wtorek, 20 czerwca 2017

Ulubieńcy Maj 2017

Od maja trochę czasu minęło ale zarówno w maju jak i na początku czerwca miałam okazje zapoznać się z wieloma perełkami, którymi warto dzielić się dalej. Tak więc, stwierdziłam, że początek czerwca połączę z majem i tak oto powstał ten wpis. 

A więc dłużej nie przedłużając kontynuujmy. 


Kosmetyki


1. Marion Jedwab do włosów cena ok.5zł KLIK 

2. Wax, Odżywka bez spłukiwania do włosów ciemnych `Daily Mist` ok.20zł KLIK

3. Makeup Revolution paleta cieni do powiek Flawless Matte ok.40zł KLIK

4. Urządzenie do pielęgnacji twarzy BeautyLine ok.20zł KLIK

5. Deser do ciała o zapachu Banana Milk Shake ok.35zł KLIK

Od siebie dodam coś co z pewnością zainteresuje dziewczyny z małym biustem- możliwe, że słyszałyście o masażu śniegiem? My polki nie mamy go cały rok dlatego wymyśliłam by ten oto deser chować do zamrażarki i dwa razy dziennie rano i na wieczór wyciągać i robić właśnie taki "śniegowy" masaż- fajne połączenie bo jak się topi robi się kremowy :) 

5. Tusz do rzęs The One Wonder Lash ok.40zł KLIK

Książki


1. Jak rozmawiać z kotem.

Książka jest bardzo ciekawa, przede wszystkim właściciele kotów będą nią zachwyceni- to dzięki tej książce wiem jak żyć w spokoju z moimi diabłami- a nie jak wcześniej- próbuję spać, a te małe żmije próbują na siłę coś zrzucić- cokolwiek.. nie ważne co... byle by spadło- przecież to taka frajda. Dzięki tej książce nauczyłam się też wiele o moich czworonogach m.in że potrafią przewidzieć jaka będzie pogoda, a nie miałam o tym zielonego pojęcia. Mam osobiście 3małe kotki żyjąc z nimi miesiąc miałam dość już myślałam, że nie nadaje się na ich właścicielkę bo za bardzo się nie dogadujemy- jednak dzięki tej książce zauważyłam jakie to niesamowite zwierzęta.


 2. 7 nawyków skutecznego działania

Nie jest to tylko książka jest to też w pewnym stopniu nauka jaką dostał od życia jej autor mający 9-więcioro dzieci z czego jedno "chore" mężczyzna zarówno jak jego żona potrafią wzruszyć samym faktem jak ważny jest dla nich syn- jak wiele myślą, jak wiele próbują oraz ile działają by mu pomóc. Dzięki tej książce dowiesz się m.in że jeśli masz własną grupę ludzi lecz sam jesteś egoistą oraz dwulicowym człowiekiem- nie osiągniesz pełnego sukcesu oraz 100% satysfakcji z własnych działań. Po przeczytaniu tej książki odłożysz ją na półkę z głową pełną inspiracji oraz wiedzy jak prawidłowo i skutecznie działać by spełnić marzenia i odnieść ogromny sukces.

Oprócz gazet od 4miesięcy katuję miesięcznik Women's Health, inspiruje mnie nie tylko do ćwiczenia, zdrowego odżywiania, bardziej przemyślanej pielęgnacji swojego ciała ale także do działania- nie jest to magazyn w którym gadają o tym co znajdziesz na każdym blogu szafiarki.. mimo że są tam także tego pokroju anegdotki to przede wszystkim (co już widać po ich stronie internetowej) dowiesz się także wiele o pracy, psychice, dobrym nastroju, życiu erotycznym oraz o komunikowaniu się z ludźmi- jak to robić? Oraz dlaczego nie masz z kim wieczorem posiedzieć przy winie ale za to masz masę osób chętnych do pisania na czacie. Polecam, nigdy żadna gazeta tak na mnie nie wpłynęła. 


Było o kosmetykach, książkach, miesięcznikach.. czas na filmy i muzykę !

Filmy

Polecę jeden gdyż drugi jaki mam w głowie zna już każdy (Wilk z Wallstreet), a więc

O czym marzyliście w dzieciństwie? Czy pieniądz był dla Was czymś niezwykłym? Ja osobiście uwielbiałam je dostawać- dalej lubię ale teraz już wiem, że jest to podstawa bez której nie przeżyjemy, a w dzieciństwie było to dla mnie cenniejsze niż największy skarb.. nawet niż kolekcja Tazo uzbierana wspólnie z kuzynostwem jedząc tony chipsów. Było to dla mnie poprostu coś za co mogłam pozwolić sobie na coś więcej, co dawało mi już pewną ponaddziecięcą odpowiedzialność i drogę do wyboru- oszczędzać czy wydać na hot wheels'y ? Czułam się bardzo dorośle i poważnie w momencie gdy od kogoś je dostawałam- może dlatego że od dziecka marzyłam by JUŻ mieszkać na swoim i być królową swojego życia oraz móc pozwolić sobie na wszystko- żyć na poziomie. Które dziecko o tym nie marzy? Tak samo było z tym chłopcem, chłopcem z filmu "Milioner w spodenkach" marzył by być kimś- by móc być samodzielnym, bo wtedy sam będzie decydował co się dzieje w JEGO domu- rodzice oraz rodzeństwo wyraźnie mieli go w poważaniu- w ogóle nie liczyli się z ani jednym jego słowem- do dnia gdy chłopiec nie zdobył okazji na spełnienie swoich marzeń- jednak czy wszystko było po jego myśli? To już się przekonajcie sami, nie będę więcej zdradzać :D

Tu link do filmu --> KLIK


Co do muzyki jest tego masa! Ale poniżej dam jedne z moich ulubionych w maju/czerwcu.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz